Anna Pawłowa - Jedna droga. Jeden cel. Zero wymówek.
"Dążyć Bez ustanku do jednego celu: oto tajemnica Sukcesu."
Balet, pot i obsesyjna determinacja
Anna Pawłowa – balerina, której nazwisko znają miłośnicy baletu, nawet jeśli balet to nie ich bajka. To nie była tylko tancerka. To była kobieta, która wytańczyła swoją legendę na scenach całego świata. Jej ruchy były lekkie, a droga tak cholernie ciężka. A wszystko przez jedno: jedyny cel, którego się trzymała do końca życia jak tlen.
W świecie, gdzie wszyscy skaczą z kwiatka na kwiatek, Pawłowa mówi jasno:
„Dążyć bez ustanku do jednego celu: oto tajemnica sukcesu.”
– Anna Pawłowa
I pytanie, które się pojawia:
Czy masz jeden cel, za którym idziesz… czy tylko błądzisz od marzenia do marzenia?
To nie marzenia dają sukces. To obsesja.
Nie ma tu żadnego: "rób wszystko na raz", "szukaj swojej drogi", "zobacz co czujesz".
Jest prosto z mostu:
Wybierz cel.
Trzymaj się go.
Nie odpuszczaj.
To takie proste. Nie chodzi o to, żeby być wszechstronnym. Chodzi o to, żeby być tym mistrzem jednej rzeczy. Żeby rano wstawać i myśleć tylko o tym. Wieczorem zasypiać z myślą: czy dziś zrobiłem krok w stronę swojego celu?
Bo kim jesteś kiedy notorycznie wszystko odkładasz i odpuszczasz?
To cytat bez taryfy ulgowej – manifest ludzi z misją. Nie dla każdego. Ale dla tych, którzy chcą grać w ekstraklasie życia.
Jak to się ma do dzisiejszego świata?
W czasach, gdzie wszystko krzyczy, że masz robić więcej, multitaskować i wbudować sobie chipa do głowy, Pawłowa mówi: skup się, bo się zgubisz.
Jeden kierunek. Jedna nisza. Jedna misja.
Jeden cel. Nie 10 naraz. Jeden temat – aż go rozszarpiesz.
Jeden sens. Nie tysiące rozgrzebanych projektów.
Jesteś w czymś dobry? Next.
Przerobiłem to na własnej skórze. Próbowałem być wszędzie i dogodzić wszystkim.
Efekt? Byłem nigdzie, albo w czarnej dupie. Dopiero gdy zawęziłem fokus – zaczęły się prawdziwe wyniki.
Jeden cel. Jedna droga. I naparzanie bez przerwy. Mam dosłownie rozszarpywać. To jest właśnie #TrybPagani. Jadę dalej, następna stacja, następny task, check, check, check.
Przychodzi dzień kiedy wybierasz - piwko z kumplem po pracy, oglądanie telewizji, snucie dziwnych pomysłów bez pokrycia jak szanowni panowie spod żabki, dziwne rozmowy o polityce kiedy nie ma się o niej bladego pojęcia - czy włączasz #TrybPagani i napierdalasz.
Zero wymówek. Next.
Zastanów się teraz:
Czy masz jeden, konkretny cel, który prowadzi Twoje życie?
Co by się stało, gdybyś przestał robić wszystko inne i skupił się tylko na nim?
Jakie wymówki powstrzymują Cię przed pełnym zaangażowaniem?
Czy potrafisz iść do końca – nawet jeśli to droga pod górę i po ciemku?
Sukces to fanatyzm z kierunkiem
Pawłowa nie mówi o sukcesie jako błysku, tylko jako efekcie nieustannej koncentracji.
Nie chodzi o pasję. Chodzi o cel, który wżera się w Twoją duszę i nie pozwala Ci zasnąć.
Bo sukces to nie talent.
To nie przypadek.
To nie fart.
To obsesja dobrze ukierunkowana.
Więc wybierz swój cel. Spal mosty - tak, spal te które są spleśniałe i niepotrzebne. I idź. Codziennie. Bez litości. Check. Next.